Nie wiem co strzeliło do łba osobom odpowiedzialnym za promocję gry Middle-earth: Shadow of Mordor [po naszemu Śródziemie: Cień Mordoru], ale najwidoczniej ktoś mocno nie wierzył w sukces tej produkcji. Tak mocno, że chciał uciec się do zwykłego przekupstwa, bo inaczej tego nie można nazwać. O co dokładnie chodzi? Otóż przed premierą gry, to przedstawicieli...
- 3 Komentarze
- Blog
- 09.10.2014