Nie masz miejsca na dwa monitory? Rozważ AOC Q2778VQE z rozdzielczością WQHD

Nie da się ukryć, że jestem graczem z krwi i kości, a na moim blogu pojawiają się głównie zagadnienia z poletka gamingu – recenzje sprzętu i gier, analizy i przemyślenia oraz przede wszystkim – świeże spojrzenie na nowinki. W swoim dorobku mam już sporo recenzji monitorów, ale z takim jak AOC Q2778VQE spotykam się po raz pierwszy.

Nie posiadam najnowszego komputera, zdolnego uciągnąć coś więcej niż 1080p w wysokich detalach, więc pełen obaw rozpakowałem to 27-calowe monstrum z matrycą TN o rozdzielczości WQHD (2560×1440 pikseli). Na szczęście moje obawy były bezpodstawne, bowiem większość testowanych przeze mnie gier nie miała problemu z wyświetlaniem grafiki w tej rozdzielczości, a i mój leciwy już pececik nie dostawał zadyszki.

Niestety, monitor ten został wyposażony jedynie w 60Hz odświeżanie ekranu, co z miejsca plasuje go jako niekoniecznie polecany do wszelkiej maści gier, gdzie ważniejszym aspektem niż rozdzielczość, liczba cali i jakość obrazu, jest przede wszystkim płynność. Tutaj pomaga nieznacznie niski czas reakcji matrycy, bowiem wynosi on zaledwie 1ms [gtg]. Ale niski czas reakcji to nie wszystko, dlatego po tygodniu ogrywania różnych gier, wiedziałem, że ten monitor docenią przede wszystkim ludzie pracy. Dla graczy, AOC przygotowało zupełnie inną ofertę.

Dopiero kiedy przejrzałem na oczy i zobaczyłem, że z grania wiele tutaj nie będzie, doceniłem wyższą niż FullHD rozdzielczość – praca na paru dokumentach jednocześnie – obróbka materiałów audio-wideo i wreszcie – zabawy w Photoshopie, stały się zdecydowanie łatwiejsze. Nie musiałem już dopasowywać okien w programach takich jak Sony Vegas, Adobe Premiere Pro i Photoshop, by móc komfortowo pracować na plikach. Wysoka rozdzielczość sprawdzała się też podczas retuszu zdjęć, kiedy mogłem zdecydowanie lepiej dostrzegać wszelkie niedoróbki i na bieżąco je korygować.

Tutaj dochodzimy do sedna – monitorem Q2778VQE powinni zainteresować się przede wszystkim osoby, które pracują z wieloma programami jednocześnie, a niekoniecznie chcą stawiać na biurku dwa monitory. Dla grafików, mimo wszystko lepszym wyborem będzie wariant na matrycy IPS, a dla graczy coś, co zaoferuje więcej niż standardowe 60Hz odświeżania ekranu.

AOC postarało się o szeroki wybór interfejsów, od DisplayPort przez HDMI i DVI aż do leciwego już D-Sub. Jedyne czego brakowało mi w tym monitorze, to możliwość regulacji wysokości. Ekran można odchylać, nawet dosyć znacznie, jednak nie ma możliwości jego podniesienia, co dla niektórych może okazać się sporą niedogodnością. Kąty widzenia, jak na matrycę TN nie są najgorsze, ale nie ukrywajmy – najlepszej jakości doświadczymy siedząc idealnie na wprost monitora.

Producent chwali się, że jego monitor posiada szereg funkcji, które znacznie obniżą zapotrzebowanie na energię, jednak ma to swoją cenę – podświetlenie jest wtedy znacznie obniżone, a cała konfiguracja również ulega zmianie, przez co traci się sporo walorów estetycznych w postaci zwiększonego kontrastu, wyraźniejszych barw i samej jasności ekranu.

Jeśli zamierzacie kupować monitor z rozdzielczością WQHD, a później włączali tryb eco, by zaoszczędzić, to może lepiej rozejrzeć się za tańszą alternatywą. Koszt Q2778VQE to około 1500-1600 zł i może być to ciekawa alternatywa dla dwóch osobnych monitorów, zajmujących zdecydowanie więcej miejsca na biurku.

Gdybym profesjonalnie zajmował się obróbką tekstów, a po pracy amatorsko obrabiał zdjęcia i materiały audio-video, mógłbym się mocno zastanowić nad zakupem tego sprzętu. Natura pchnęła mnie jednak w stronę gamingu,  do czego ten monitor jest niezbyt trafnym wyborem, głównie z racji tego, że by odpalić gry w natywnej rozdzielczości, potrzeba mocniejszego sprzętu, niż w przypadku monitorów o niższej rozdzielczości, choć nie powiem – Counter-Strike w 1440p wygląda przepięknie.

Kategorie
Categories
Newsletter
Login
Loading...
Sign Up

New membership are not allowed.

Loading...