Dzisiaj mam dla Was dwie recenzje w nieco nietypowej formie. Śledzący moje konto na YouTube zapewne znają krótkie materiały, w których opowiadam o ostatnich premierach, ale dla czytających mojego bloga, taka forma może okazać się nowością. Dajcie znać, czy wolicie tradycyjne, pisane recenzje, a może jesteście zwolennikami wersji wideo. W obu przypadkach nie widzę problemu, by takowe dla Was sporządzać.
Za możliwość zobaczenia filmu dziękuję rybnickiemu Cinema City, które zaprosiło mnie na seans.
- 3 Komentarze
- Filmy
- 14.01.2015